Braci Afrykańska!!!
Nie ma żadnego problemu z tymi nitami szczelnymi, mam małą hurtowienkę i sam handluję tego typu wynalazkami, istotą tematu jest właściwe dobranie długości nita (przekrój=grubość elementów nitowanych), czyli np. kątownik 2mm + blacha z kufra 2mm = 4mm , czyli nit łączący elementy w zakresie od - do . Nie ma większej filozofii, nie trzeba żadnych silikonów, uszczelniaczy, podkładek. Właściwie dobrany nit zrywa się coś jakby dokręcać kluczem dynamometrycznym, jak się zerwie to połączenie jest optymalnie wykonane i szczelne.
|