Opinia o tym że nie "jedzie" może być względna. Jeśli koledzy przeskoczyli z jakichś sportów to rzeczywiście nie jedzie ani nie skręca:P Ale jeśli ja siadłem z xtz 660 '92 na to i jadę sobie patrze na licznik o 100, i nie próbuje mi wyrwać plomb z zębów, wiatr nie wali w łeb czy klatkę. Po chwili zdałem sobie że to 100 mil. Nie jest to sport ale przyśpiesza dość sprawnie jak na ponad 250 kg. Jest to wygodny turystyk na którym można przy prędkości 120 km/h rozmawiać ze pasażerem w otwartym kasku.
Szynszyll, dzięki

Mleko się już rozlało. Silnik pewnie szwagier spakuje w wolnym czasie do maszyny. Będzie miał nauczkę. Ja spróbuje zajrzeć do gaźników. Lub je pożyczę od niego i podwiozę komuś kto się na tym zna żeby obejrzał.
Zmyler, a podpytasz dokładniej co było z tą pompą? Tutaj niby jest ok, daje odpowiednie ciśnienie, ale z natury jestem podejrzliwy i może nałożyło się kilka problemów a pompę sprawdzał ten spec-mechanik.