Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.10.2016, 00:09   #42
szynszyll
 
szynszyll's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Popapracie!
Posty: 7,419
Motocykl: RD04
szynszyll jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 2 tygodni 2 dni 16 godz 58 s
Domyślnie

To nie chodzi ze ja jestem madry i rozkladam z zamknietymi oczami. Ale na boga tora, peruna, amenhotepa - po jaki wuj wyjmowac silnik w takim przypadku?!

Silnik to uklad korbowo-tlokowy podany na sprzeglo i skrzynie. Potem wal albo lancuch. Zasilanie gaznikiem badz wtryskiem, iskra na 4 rozne metody.

PO CO WYJMOWAC SILNIK? zeby co? Zwazyc go? Poruszac wyjsciem ze skrzyni? Czubek go bedzie rozkrecal? Glowice zrzucal? NA CHUJ GO WYJMOWAL z ramy? Bo co dalej? Spytaj czuba co zrobi z tym silnikiem na stole. Jaki ma plan, co dalej?

Pisalem - dzwon i daj mi go do telefonu. Zyskuje przy blizszym poznaniu

To co sie dzieje to albo gazniki albo zaplon - albo jedno i drugie razem. Stare hondy sa WIECZNE i metal nie peka. Korby, tloki, skrzynie, sprzeglo wal sa dozywotnie. To nie chinskie BMW
__________________
buziaki

Ostatnio edytowane przez szynszyll : 19.10.2016 o 00:22
szynszyll jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem