Hmm , ladna fota

Szkoda ze "zaklad" ktory to robil twierdzi ze rozciagniete sprazyny sa lepsze niz fabryka.To stwierdzenie eliminuje ten "zaklad".
Ja w szkole uczylem sie daaaawno ale pamietam co nie co o sprezynach i nie jest to taka prosta sprawa jak sie wydaje.
Zastanawaim sie co ja zrobie ze swoim sprzeglem i widze ze nie bedzie latwo.
I pytanko do kolegow co robili kosz :
na ile nitow jest nitowany kosz ( ogladajac zdjecia domyslam sie ze na 4 ), i czy jak wyjmowaliscie kosz to byly luzy na nitach ?