Moim zdaniem,przejedziesz szosowcem.Trochę trudniej może być podczas obfitych opadów.Na Drodze Orłów,z początkiem sierpnia,padał śnieg z deszczem.
Spanie na dziko jak najbardziej wskazane,można (za pozwoleniem) rozbić się obok domostw.Ceny pól namiotowych nie są tragiczne.Ja jechałem sam i dlatego cena hytty była dla mnie wyższa.
A widoki,faktycznie,urywają dupę,choć Pamir lepszy

.Może z racji szutrów?