Jakże żałosna próba odgryzienia się ... handlarzu tapicerowną, gdzieniegdzie pomalowaną płytą wiórową.
Wypisz wymaluj jak w kawale:
W pociągu w przedziale spotyka się dwóch kolesi. Droga przed niemi długa więc się chca poznajomić.
- Dzień dobry Panu , Bułka jestem
- Dzień dobry, Śliwko.
- Ooo! jakie fajne nazwisko takie do rymowania. Śliwko, Śliwko skocz po piwko. Buaaaahahahaah!
Śliwko spąsowiał, zmarszczył się i myśli jak tu się zrewanżować. Myśli i myśli i nic. Całądroge myśli. Pociąg wjeżdża na stacje, Bułka szykuje sie do wysiadania. Wreszcie , w ostatniej chwili, Śliwko się podrywa i syczy do Bułki.
- Bułka, Bułka, Ty Ch...!
Ostatnio edytowane przez trzykawki : 13.11.2016 o 19:45
|