jak na ironię też na własne oczy widziałem taki przypadek, niewiele przed zakrętem tira wyprzedza jeden moto a drugi pakuje za nim gdy nagle ten pierwszy heble a drugi ładuje mu się w tłumik... na szczęście nikt orła nie wyciął a skończyło się na przemieszczaniu tłumika w pierwszym i rozwaleniu chłodnicy oleju (GSXR jezcze olejak ) w drugiem.
|