Cytat:
Napisał borys609
A co te Hądowskie to jakieś nadzwyczajne są. Jakiś rocket science? :-)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
|
Ano "nadzwyczajne"

Doświadczenia własne:
Miałem kiedyś junaki i inne zabytki i zawory od Paradowskich dawały radę.
Ale w japońskiej niewysilonej 250 tce - rozklepały się trzonki, tak że nie dało się ich wyjąć z prowadnic. Zawory musiały zostać przecięte żeby je wywalić. Do motocykla który ma zrobić 1-2 tys w sezonie i remont co 2 sezony bym ich użył, ale w afryce to psucie silnika.