Pamiętam tunel ze zdjęcia. Wjechałem do niego z zabrudzoną osłoną reflektorów. Gdyby nie tylne światełko Varadero Raberta bliski byłem decyzji zatrzymania się. Kompletnie nic nie widziałem, a kierowałem się jedynie na Roberta motocykl. Miałem cykora.
Pomimo tych przygód, czuję, że wyprawa zakończy się dobrze