Dajcie luz czlowiekowi. Jest nowy na forum ale to nic zboczonego. Kazdy kiedys byl nowy.
Co do wyjazdu puszka, to tez nie widze problemu zeby pisac na tym forum. Mnie np. to interesuje.
Co do bezpieczenstwa w Maroku to nie ma problemu. Nawet jak masz 3 dziewczyny ale bedziesz traktowany z szcunkiem, bo to rodzina, zona i dzieci - nic sie kobietom nie stanie. Oczywiscie, ze lokalesi beda sie obracac jak bedziecie szpanowac okularami slonecznymi, otwarym dekoltem i rozpuszczonymi wlosami. Ja proponuje;
- zachowywac sie jak nalezy w miejscu gdzie sie jedzie (zakryc wlosy, to dla nich uznanie szcunku)
- byc milym, ale nie przesadzac z zaprzyjaznianiem sie. Tam jest wielu dziwnych typkow.
- nie jest glupio kupic lokalna karte i wziac kontakty z jakimis pozadnymi ludzmi - w razie czego mozna powiedziec, ze zadzwonisz zaraz do Pana X zeby wyjasnic sytuacje
- dobrze dziala na nich, ze znasz krola i jego rodzine. Od razu ich stawia na bacznosc, bo M6 jest bardzo powaznany.
- dobrze jest znac pare slow po arabsku, a juz na 100% to znac francuski... po angielsku to tylko nagabywacze mowia.
__________________
__
Golodupiec bez Afryki
|