Cytat:
Napisał sneer
A ja tam nie wiem, czy cos jest sp... czy też nie.
Teoretycznie możnaby powątpiewać, czy pompa w starej AT była szczęśliwa. Raz, że styki, dwa, że na małym ciśnieniu. Czyli ze sie moze zwalić i zamoczyć (choć przewidywalnie), czyli ze nie mozna wymienic na typowa samochodowke.
Za to mozna ja wypiąć w ogóle albo naprawić pod chmurą.
To samo z podciśnieniową Mikuni -niby sprytna, ale w upale sie zapowietrzała.
Chce powiedziec, ze dopóki nie wiemy, jaki był zamysł, założenia i ograniczenia konstruktora, dopóty to nasze pisanie p...leniem o szopenie jest. I dupy bólem.
|
wydając ponad 56.000zł mało mnie interesuje co tam sobie konstruktor założył... kupując używkę po x-tym właścicielu trudno marudzić. AT nawet na gaźnikach pali w 1/2 obrotu wału a zabiegi z dodawaniem gazu czy jak to jest w instrukcji w lekkim dodaniem gazu gdy obroty będą niestabilne... moto na wtrysku to zwykły babol w sofcie, który jak przypuszczam w japan's moto jest na sztywno zapisany ECU i nie pozostaje jak się z tym pogodzić...
Ciekawe czy problem dotyczy tylko jakiejś pierwszej serii, czy wszystkich roczników.