W każdym bądź razie bezproblemowo wyrobisz tam zdalnie wizę. Warunek dostęp do neta.
Dodam jeszcze, że pieczątki azerskie nie stanowią problemu na granicy gruzińskiej - ormiańskiej.
Azerbejdżanu nie licząc Baku zbytnio nie poznałem, ale myślę, że można by dość fajnie po nim

lekko zbaczając przy okazji tranzytu do Iranu, czy Gruzji lecąc od strony wartego zobaczenia Dagestanu.
Tylko ta kaucja.
Szkoda, że cisza na FAT w tej kwestii.