Cytat:
Napisał Louis
A powiedzcie dziewczyny jak to z tą pojemnością, bo różne opinie słucham  Jedni twierdzą, że na początek tylko 125, bo można z mniejszą obawą podejść do ćwiczeń, inni mówią że 125 to dla młodzieży i w wielu przypadkach ogranicza katalog dostępnych figli.
|
Jak nie przekraczasz ubrany wagi 50/55 kg to 125-tka będzie super zabawką. Ale nie sadzę że ktos z nas osiąga taki wynik. Luberda to autorytet w kwestii triala przynajmniej u nas na południu, ale jego rady idą bardziej w kierunku zawodów i odpowiedniego do nich przygotowania, niż amatorki jaką większość chłopców w średnim wieku chce uprawiać.
Ogólnie rzecz biorąc, oczywiście moim skromnym zdaniem uważam ze tam gdzie brakuje techniki i umiejętności większa moc pomaga. I nie mam na myśli skakania po głazach czy pionach, ale prostą zabawę po pniach drzew, ustawionych krawężnikach czy krótkich ostrych podjazdy. Wszystko jest do zrobienia, ale wymaga litrów wylanego potu, ran i przede wszystkim samozaparcia i motywacji.
Wystarczy dwa tygodnie przerwy w treningach i wszystko co już ogarniasz w miarę idzie się walić. Ale jak trwasz w postanowieniu i regularnie pyrkasz a następnie jedziesz na 4/5 dniowy trip w góry np. do Romanii.............., to robi różnice w jeździe na enduraku. Żałuję że nie zacząłem się w to bawić przynajmniej 10 lat temu, teraz jestem za bardzo poskręcany żeby móc bez blokad użytkować tą fantastyczną zabawkę.
Spróbuj warto a pojemnością nie zaprzątaj sobie głowy .
Powodzenia.