Witam,
ja mam takie pytanko:
czy jest możliwość pojawienia się na zlocie, ale bez kwaterowania?
argumentacja:
- mieszkam względnie niedaleko ośrodka i nie bardzo opłaca mi się wydawać 360 pln za spanie niedaleko domu (15 min)
- poza tym, jeżeli chodzi o żarcie - żre zazwyczaj sam, bo nie jem mięsa, tylko jakieśtam swoje cudactwa

, kobita też.
Ot po prostu chciałbym się spotkać, poznać, pogadać, ale nie, żeby ktoś się czuł oszukany...