Co do rowerowego Kazachstanu, to dla mnie jak ciężka pokuta za grzechy, no ale kto co lubi

Tak czy inaczej podziwiam. Ale ja nie o tym. Czy rozeznałeś temat tranzytu przez Chiny? Nie wiem jak w przypadku roweru, ale np. Motocykliści dostawali wizy na 5 dni, przy czym koszt wynosił ok 200 dolarów za dzień.obowiązkowy przewodnik itp.