Towarzystwo zacne, zacne

. Co do kuligu to jakos raz nam tylko wypalił

. Takoo żeby kulig mógł się odbyć trza 8 osobów chętnych przynajmniej. Kulig fajny, bo z ognichem w lesie z bigosem i samogonką. Jeśli zbierze się grupka chętnych to dam Wam namiar i już sami się dogadacie co i jak, bo niestety ja z Szymonem nie będziemy mogli zostać na kuligu więc lepiej będzie jak ogarnie to (godzinę kuligu, ilość ludzi, cenę) ktoś zainteresowany.
A sobota coraz bliżej..........Filcy pastować, marynarki z naftaliny wietrzyć i wątrobę nastawiać na szlachetne trunki!!!!!!!!!