Witam
Parę lat temu spędziłem 2 tygodnie na Sri Lance. Mieszkałem w kameralnym klimatycznym hoteliku w Bentocie. Objechałem dookoła cały niemal Cejlon zatrzymując się raz na nocleg i zwiedzanie Kandy a raz zobaczyć park Yale. Szczerze ok ale bez lał. Natomiast dzika przyroda i klimat małych miasteczek i wiosek nie do opisania. Z żoną i parą z Czech wynajeliśmy busika z kierowcą i zdobiliśmy objazdówkę, zatrzymując się gdzie chcemy i na ile chcemy. Przyroda robi wrażenie, plantacje herbaty trzeba zobaczyć i koniecznie klimaty górskie w środku wyspy. Fajną opcja też jest przejażdżka pociągiem klimat jak z filmu

.
Trochę wypożyczalni napotkałem mopliki 125, ale odwagi zabrakło, na drodze ojojoj.
pozdrawiam