Bardzo polecam podróżowanie po Serbii. W ubiegłym roku zaliczyliśmy masę serbskich szutrów, polnych i górskich dróg, jednym słowem bomba. Ludzie - Baaardzo pozytywnie, poznaliśmy ekipę z MC King Kralevo. Gościliśmy u nich przez 2 dni, w klubie mają młyn wodny, zaporę na strumieniu no i pełną lodówkę lokalnych wyrobów. A tak przy okazji Szef klubu jest bardzo dobrym mechanikiem motocyklowym. W związku z tym ze nie mogliśmy dostać nigdzie klocków hamulcowych, mogli nam i zrobili je

.
Jeszcze raz polecam podróże po Serbii i to nie tylko tranzytem