Hmm. Dzięki za komentarz do ochronnej funkcji stelaża... A to taki plasticzany szajs jak givi trekker (
http://motopodroznik.redcart.pl/p/11...i-stelaze.html) czy jeszcze gorzej?
Mocno się zastanawiam jak by tu sprawę rozegrać.
Jakbym sam jechał, to na pewno nie brałbym kufrów bocznych tylko rogala albo sakwy. Ale czasem jeżdżę we 2 i wtedy kufry są super, tylko od razu odpada jazda poza czarnym, więc generalnie mogą być szajsowate, ale muszą być odpinane...
Mam kufry letko, które mogę wyposażyć w mocowanie PiotraSSa i powiesić na stelażu hepco, ale sam już nie wiem

.