Cytat:
Napisał Lepi
Jakoś w to nie wierzę. Układ zapłonowy jest na tyle niezawodny że dublowanie układów dla zwiększenia niezawodności niema sensu.
|
Ma sens , w latach w których projektowano owy silnik miało .
Później już tego nie zmieniali bo nie było sensu .
Zawsze 2 świece na garnek to o wiele większa niezawodność niż jedna.
Dawało to możliwość częstego odpalania i gaszenia w rożnych warunkach , jeżdżenie na różnych paliwach w długie trasy.Inżynierowie Hondy o tym myśleli i zakładali ze jedna świeca może paść na jakiejś "pustyni" .
Wiem że w dzisiejszych realiach najlepiej jakby wszystko dało się zrobić z plastiku ale w tamtych czasach (przełom lat 80 - 90 ) zwracano baczna uwagę ta takie niuanse bo konkurencja nie spała.
Niejednokrotnie w latach osiemdziesiątych o powodzeniu sprzedaży danego modelu decydowały jakieś, jak nam się dziś wydaje pierdółki.
Opinie użytkowników także nie zostawały bez echa.