Chodziło mi o 950/990. Na asfalcie fajnie mi się nim śmigało ale w letni wieczór grzało od silnika bardzo, nie wiem czy nie denerwowało by mnie to na dłużej. W terenie nie jeździłem 950 ale słyszałem opinię że narowisty jest i trudniejszy do opanowania niż np GS 800.
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
|