Tak tak. Jochen i moja skromna osoba ogarniemy prowadzenie jednej grupy. Żadnych niespodzianek :-) Winkielki i widoczki, widoczki i winkielki, winkielki i winkielki, widoczki i widoczki. Będzie też jakieś zwiedzanie ale raczej plenerowe (parasolki mogą się przydać).
Kto jechał już znami ten wie o co kaman.

Kto nie było to zapraszamy będzie sympatycznie.
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=qlsvbsmcqqgmjylt