Amor był już tam lekko ponad 2 lata temu. Z tego co słyszałem to zabawa kosztuje/kosztowała 250-350zł? Samodzielny serwis kosztuje prawie 0zł, a ile zabawy i nowej wiedzy przy tym.
Już chyba wolałbym kupić YSS, albo jakiś używany i do regeneracji niż za taki pieniądz reanimować tego trupka