Jak zwykle niezapomniane kilka dni...
Podziękowania dla wszystkich:
- dla organizatorów - że wam się chce i że wam wychodzi - naprawdę to doceniamy...
- dla całej iziowej braci - że jesteście właśnie tacy - ja wielu już znam, ale nawet jeżeli nie to przychylność, poczucie humoru, chęć pomocy i pogoda ducha jest na porządku dziennym...
- dla obsługi - kaszanka z cebulką ... mniam...
- dla Jagny - za trasę i organizację konkursu - świetny.... i tak trudny, że nie nie udało się naszej drużynie ukończyć (a miał być lekki ofik::

)) dwa xt 600, dr 650, crf 250 rally, varaderu, afryka siódemka i cagiva elephant - nie dojechały... jeden odcinek nas poskładał - Jagna - super::

))
- za prelakcje...
.... i w ogóle dla wszystkich...
PS1. Gdyby była potrzeba puszczenia kilku slajdów z wyjazdu na kołach w Pamir - to deklarujemy się z Bubą do tegoż w przyszłym roku...
PS2. Wychodziłem ostatni z ostatniego pokoju na górze w zamku - na komodzie znalazłem zlotową naszywkę i naklejkę - kto ją zostawił nich wyśle PRIV - odeślę pocztą.