dzieki
ferdek supermenie

, największy problem to chyba z lwami?
wiec co z dokumentami? zostaje zatrzymany i co dalej?
szymon25 - zanim bym tam doszedł to bym dopytał wielu ludzi po drodze, to mnie właśnie najbardziej zaintrygowało, co ja bym tam jadł? z drugiej strony najdłuższa głodówka to 10 dni.
licząc 50km dziennie przez saharę, no może więcej, w 20 dni powinienem przejść bez jedzenia luzem, 40 wystarczy spokojnie

, całkiem serio. Nie rozumiem co takie wygłaskane pokolenie robi na tym forum, nabija posty i czyta wpisy podróżników chyba...
Zanim wyruszę na taką wyprawę wiele spraw do załatwienia. dobrych pare lat...