Z ciekawości wszedłem na polską stronę Hondy.
Ktoś może mnie oświecić czemu cena, jakby nie patrzeć skutera, jest na poziomie niemal 49 koła, kiedy dla porównania NAT Black kosztuje 56.500PLN (wg ich cennika). Czy to jest normalne?

(Pytam serio. Nie jeździłem, nie śledzę i nie znam się na skuterach.)