Odgrzeje starego kotleta. Temat dotyczy podłączenia gniazda zapalniczki i nie chce zakładać nowego wątku.
Poczytałem trochę o montowaniu przez Was przekaźników i podłączania ich pod stacyjkę. Mam od tygodnia NAT (jest to mój pierwszy motocykl) i staram się samodzielnie podchodzić do tematów serwisowo/rozwojowych. Zainstalowałem sobie gniazdo zapalniczki Oxforda w miejscu do tego dedykowanym fabrycznie. Przewody podłączyłem bezpośrednio pod aku. Na przewodach jest bezpiecznik. Takie podłączenie skutkuje, że w gnieździe non stop jest napięcie (są nawet jakiś diodki informujące o napięciu).
Moje pytanie jest czy takie podłączenie jest w jakiś sposób złe? Powinienem podłączyć to pod stacyjkę? Jeżeli tak to może ktoś wie jak to zrobić?
|