Kiedyś przyjechał do mnie kolega 07 z lekko fioletowymi tarczami.
Swego czasu patrzył jak robiłem hamulce , pomyślał że sam zmieni klocki bo przecież widział.
Jego działanie skończyło się tym ze jednak ja musiałem dokończyć jego robotę rozbierając wszystko i wymieniając gumki.
Całe szczęście że jak próbował wciskać tłoczki w imadle

, które mu nie chciały wejść, nie zniszczył ich do końca.
jerzysokol , jeśli z tak prostą czynnością jak założenie koła masz problem , do tego nie bardzo słuchasz naszych rad to może daj motocykl do zrobienia komuś kto się zna.