Jaskola trafiłeś w sedno - można krytykować, szydzić, podnosić wyższość jednego rozwiązania na innym. Najważniejsze to odpowiedzieć sobie do czego potrzebuję konkretnego sprzęta. DCT na trasę jest dla mnie ideałem. W teren już niekoniecznie. Do dziczenia są liście i po mimo tego, że na dużych w paryjach szło mi nieźle na pewno do tego już nie wrócę. Zbieram an NAT - czekam jeszcze na T7.
Ojciec jeździ od lat na PanEuropean 1300. Ma drugą sztukę od nowości i dla niego jest ideałem. Z uwagi na wiek stwierdził, że na miasto musi mieć coś mniejszego i wycelował XAdv. Twierdzi, że po jazdach testowych sprzęt go oczarował, szczególnie skrzynia biegów. Na motocyklach jeździ już pół wieku. Doświadczenie ma duże i nie jedno widział. Ostatnie dwadzieścia lat robi około 60 tys. km rocznie.
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
|