Między Lozhan a Voskopoje trafiliśmy w zeszłym roku na plantację "zioła" i uzbrojonych strażników. Jak patrzę na wasz ślad to mineliscie ich o jakieś 1,5-2km. Chłopaki wykopali "wilcze doły" na drodze do Shipske, a w końcu sami nam pomogli przetargach przez nie Afrę.
|