Tam takie zadupie że sygnał GPS nie dociera

. Na poważnie to wygląda to tak jakby dojechali do rzeki i cofnęli się do wsi z powrotem. Może przeprawa jest co jakiś czas i nie było sensu tam garować. Ewentualnie już wiedzą że tam się nie przejedzie i dywagują co dalej.Puszczę SMSa do Henia, może coś odpisze.