Patrząc na to, że jeden z uczestników tego wyjazdu przekroczył 70lat,
a do tego przeszedł udar z paraliżem.
"Piotr, 70-latek, emerytowany pracownik naukowy (genetyk, dr hab. n. med.). Pracoholik, ale po udarze mózgu z prawostronnym paraliżem wiele zmienił. W ramach rehabilitacji siadł po raz pierwszy w życiu na motocykl i pojechał na Nord Kapp w 2011 roku"
To czapki z głów

, wielu po tego typu przejściach cieszy się jeśli może o własnych siłach przejść z balkonikiem do toalety.