
Ja to bym go na kwietnik już przerobił..... ale to już jest twoja sprawa co z nim zrobisz..
JA posiadam kask enduro firmy THH ? czy jakoś tak ... ogólnie to taki sobie, co ja tam mogłem go oceniać ...nie wiem ile waży czy 1,2 czy też 1,6 kilosów dla mnie to nie miało znaczenia.
Dopiero po zeszłorocznym ,,locie" z Afryczki ,lądowaniu na plegarach ...iiiiiii zaj.... banką w asfalt stwierdzam... ,że nawet takie badziewie spisało się na piatkę , co potwierdza fakt ,że pisze w tym momęcie...
Co dziwne kask, nie pękł.......!!!!!!!!! posiada z tyłu rysy.... no i poszorowany cały bok , bo troche się turlałem zanim skasowałem pachołek drogowy , który to zrobił mi przez Modeke TATU pod żebrami..
Ale hmm już go raczej na ulice na bańkę nie wpakuje...
Także lepiej kup coś nowszego .
Z kaskami to chyba jak z samochodami zależy wsjo do tego jak było pierd...