Mam doświadczenie w ustawieniu lub psuciu ... jak kto woli:

)) gaźnika w singlach (kilku).
Czasami gaźnik był na stole ze 3 razy dziennie... przy dobrych nastawach świeca łapała kolor dość szybko - rozgrzanie silnika i ok. 10 km jazdy w zupełności wystarczało... po zepsuciu ustawień podobnie - rozgrzanie i 10 km jazdy i świeca byłą albo zbyt biała albo osmolona... takie moje doświadczenie.