Cytat:
Napisał consigliero
Na wygląd może rzeczywiście nie ma się do czego przyczepić , gorzej z praktycznym wykorzystaniem . Po zajęciu pozycji , jeszcze na postoju jest pewien problem , co zrobić z nogami ? Jako niewysoka osoba , trudno aby na skuter brać buty na koturnie . System bezkluczowy ok , to pewnie docenia ten co dzień w dzień porusza się w mieście , zasadniczo system nie przeszkadza. Tuż przed jazdą musiałem dopytać do czego klamka po lewej , tylny hamulec . Hamulce trzeba się przyzwyczaić bo na początku miałem problemy z dozowaniem , no i prowadzenie na parkingu z początku też było dziwne. Motocykl , skuter bez kompleksów przyspiesza i przewidywalnie hamuje , ale w zakręcie nie jest tak stabilny jak normalny motocykl , myślę że to kwestia kół i dosyć twardego zawieszenia . Brakuje mu też zęba podczas gwałtownego przyspieszania, trzeba się trochę przyzwyczaić że moc na koło dostaniemy z opóźnieniem i nie ma znaczenia tryb w jakim jest skrzynia . Tragicznie, moim zdaniem, prowadzi się na nierównościach , znowu wychodzą braki zawieszenia i rozmiar kół . Pojazd jest targany na nierównościach a musimy pamiętać że siedzimy jak na stołku co bynajmniej nie ułatwia sprawy . Nie pomaga też wstawanie , w moim egzemplarzu podczas przejazdu po leżących policjantach kanapa się otworzyła i trzeba było na niej usiąść. Nie będę wspominał o drobnostkach , ale chyba nie ma w tym modelu kasowania kierunkowskazów . Podczas wsiadania do samochodu zabolał mnie kręgosłup a teraz dokucza mi nerwoból w lewym obojczyku , co jest skutkiem inaczej masujące kanapy i zdecydowanie innej pozycji za kierownicą . Reasumując , jak dla mnie nie jest to bynajmniej sprzęt dla emerytów , bo im się kręgosłup do reszty rozleci . Nie zastąpi też motocykla bo ciężko tym podróżować w 2 osoby , może na miasto , tylko ono musi być naprawdę duże , to miasto i wtedy może by się sprawdził . Pozostaje spróbować NAT
|
najbardziej mi się podoba ze zasadniczo system bez kluczykowy nie przeszkadza
stabilność na zakrętach i koleinach większa niż rd07

)
moja pani 180cm, ja 183cm wzrostu spokojnie 200km w jedna i w druga do teściowej w niedziele zrobiliśmy

)
po dotarciu zmieniam wydech Akropvic bez katalizatora będzie 15koni więcej banana na ryju

oby doszło do 70
wczoraj Rd07a i tenera 660 zostały pozamiatane

)na przyspieszeniu, ma tez lepszą max bo 180 km/h idzie
pośmigaliśmy wczoraj w trojkę i chłopaki zgodnie powiedzieli ze nie są mnie wstanie dojść
składa się w zakrętach rewelacyjnie i moment jest z dołu nie mogę się doczekać aż pojadę w Alpy
tylko plisssss nie w teren

)))) bo miałem okazję testowym pośmigać po poligonie i zawiecha super wybiera ale opony sie nie nadaja, jak jest sliskie błoto to gleba murowana ( jakos opanowałem

) )