Witam !
Postanowiłem dziś zajrzeć do mocowania szyby ,ponieważ z lewej strony szyba zaczęła się mocniej ruszać . Jak odkręciłem szybę, to stelaż szyby zrobił się naprawdę luźny

. Wcześniej zaradziłem na tą "ruchliwość" najbardziej popularną taśmą naprawczą

.
Mam zamontowaną nawi na mocowaniu szyby ,bo aż się prosi aby tam ją tam zamontować , a instrukcja obsługi ....nie zabrania .Nawet gdy jest ona podparta o zegary , prędzej czy później , masa nawigacji + drgania i wibracje , doprowadzą do urwania wspornika szyby . Nie pękło w spawie ,tylko powyżej , moim zdaniem zmęczenie materiału . Zgłoszone w serwisie i podobno wymieniają , bo faktycznie ktoś dał ciała . Jak zacząłem się przyglądać to, z wymianą będzie trochę zachodu ,bo trzeba pościągać wszystkie plastiki , odkręcić zegary , światła, porozpinać wszystkie połączenia elektryczne itp. bo wspornik szyby jest zintegrowany z całą ramą do której przymocowane wyżej wymienione elementy , a rama jest
z kolei przykręcona za pomocą dwóch śrub ,do główki ramy głównej . Także rozbierania jest co nie miara i serwisy pewnie zacierają ręce ,bo innych zmartwień z NAT nie mają

.
Ja na razie poprawię fabrykę i pospawam to we własnym zakresie

i..... z niecierpliwością czekam na.... nową poprawioną ramę od Hondy

.
Pozdrawiam.
P.S.
Na zdjęciach widać ,też te gumowe tulejki, które ponoć gdzieś uciekają .