Plan jest bardzo luźny,
może być np. że dzida przez Rosję i wjazd na 'STANY' (Bo one są tu priorytetem) chcę jak najwięcej spędzić czasu w Kirgistanie i Tadżykistanie, reszta to tylko wydumka na dobicie się widokami, kilometrami i winem

Podoba mi się pomysł że możemy wspólnie część trasy zrobić a później każdy w swoją stronę pojedzie. A może okazać się i tak że wrócimy razem, droga wszystko zweryfikuje.
Jestem z Łomży także jak ktoś ma chęć się spotkać to zapraszam, jakby co mój tel. szejset-dwa 353123

Od stycznia chcę już mieć konkrety i to dobry czas by ogarniać wizy bez spinki czasowej.
terminy przewiduję CZERWIEC-LIPIEC (nie są to sztywne terminy wspólnie możemy to zweryfikować)
PS. Jadąc na wschód nie musisz grać w totka hehe