Szczegóły mówisz, na przykład , podczas pakowania wypiłem trzy wódki aby lepiej spać . Niestety po bondzie usłyszałem dudnienie basów . Wysyłam SMS do właściciela dyskoteki , przecież w poniedziałki nie gracie ! Akurat dziś jest szczególna sytuacja , impreza, kurwa, zamknięta . Nie zdecydowałem się na czwartą wódeczkę bo to by tylko pogorszyło sytuację , wypiłem wodę z cytryną . Teraz kombinuję którędy jechać . W Lavrio muszę być w poniedziałek rano . Myślę że mam czas aby przypomnieć sobie albo 67c albo Transfogaraską . Zaletą tych stron jest jazda w mniejszej ilości po autostradach . Wadą może być mniej stabilna pogoda , chociaż na jutro powinno być przynajmniej bezdeszczowo . Mam nadzieję że poniżej będzie też cieplej . Największym problemem jak zawsze oprócz wyboru drogi , która jest celem na najbliższe dni , pozostaje pakowanie , to spędza mi sen z powiek .

Mam też nadzieję że nie zmarznę zbytnio.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk