Ja się mocno nad tym zastanawiałem w tym roku. Trzymała mnie tylko kasa, Wybrałem co innego. Następny komplet to będzie to , chyba że ich już nie będzie. Tak jak Radio pisze, zawsze jesteś suchy, zdejmiesz zewnętrzną warstwę i po kłopocie. W tym roku jechałem cały dzień w deszczu. I co z tego, że miąłem goretex. Zewnętrzna warstwa była namoknięta i wyschła tylko dlatego, że spałem w domku zogrzewaniem. A gdyby był namiot

? Z drugiej strony w ciepłe dni nie masz membrany i dobra wentylacje i wszystko ok.