Wreszcie i jak dotarłem do domu
Dzięki wszystkim za przybycie ... Fajnie było zobaczyć znowu Wasze mordy
Wasilczuk to ja nakarmiłem Twojego biednego wychudzonego psa kiełbą - wstydziłbyś się tak psa głodzić

Z niecierpliwością czekam na najbliższą okazję kiedy znów się spotkamy i będę mógł dostać w ryj

he he