Wydaje mi się że nieznajomość ruskiego w tych stronach mocno szkodzi współpracy z mundurowymi (i nie tylko). Jak gadasz po ichniemu to już nie naciągają na jakieś wydumki. Nas tak chcieli naciąć na płatność za przelot tunelem na trasie Osh-Biszkek ale nie zapłaciliśmy bo w cenniku motocykli nie było

i koleś się poddał. Na tej granicy to ja w zasadzie odprawiałem 3 Francuzów bo ni wuja nie mogli się z celnikami dogadać.