Tylko czemu mam być skazany na oleje Hondy?
W innych motocyklach nie ma takich "problemów".
Czy DCT to jakaś kosmiczna technologia?
Byłem na stronie Motula i też do VFR 1200X Crosstourer DCT Motul przewiduje tylko 5100 10W30.
Poza tym ory olej hondowski kosztuje 67zł/L.
http://allegro.pl/oryginalny-olej-do...007322600.html
Castrol Power1 Racing kosztuje 40zł., a Motul 7100-65zł.
Żeby było jasne, nie chodzi mi o kasę, tylko o jakość. O hondowskim oleju nie wiadomo nic. Nigdzie nie mogę trafić na jego specyfikację.
W jakimś brytyjskim sklepie trafiłem na Motula 7100 10W30 do Hondy NC750 DCT.
Chyba kupię tego 7100 (oczywiście za złotówki

)