Cytat:
Napisał dyziek
Misza, przetestowales juz te buciki deszczowo-wyprawowo? Zdaj prosze relacje z testow.
pzdr
|
Dyziek, buty przetestowałem ze wszech stron.
Nowe sztywne były i na swej sztywności nie ucierpiały, lecz... się dopasowały trochę do nogi (albo noga do nich szybciej

). Jazda po twardym jak i w normalnych warunkach (

) jest przyjemna, w niczym nie przeszkadza a daje poczucie bezpieczeństwa na nodze.
Co do bezpieczeństwa to: przejeżdżałem mądrze odrę mostem kolejowym i przy kilkunastu km/h zatrzymałem się w miejscu bo but mi się dostał pomiędzy żebro usztywniające środnika belki głównej mostu a podnóżek motocykla (afryki, więc zestaw był w miarę trudny do zatrzymania). Nie liczę pomniejszych spraw do których but crossowy jest stworzony z natury.
Wyprawowo-deszczowo: można w nim jako tako łazić, jest o dziwo przewiewny podczas długich przejazdów (ja mam taki myk, robię taką pozycję łydką że mi wwiewa wiatr do środka - na długą jazdę nie ściskam klamr zbyt mocno). Zaimpregnowałem je (skórę i szwy) woskiem do butów i jeśli masz buty pod spodniami to deszcze mu nie straszne, musi długo padać żeby przemokły a jak już przemokną to schną na nodze w ciągu jednego dnia spokojnie. Wiadomo, że jak przejeżdżasz przez rzekę jakąś poważniejszą to się wleje woda i tak
Usterki: zero usterek buta (ten most mu tylko lekko sfatygował blachę na czubku) oprócz urwanego jednego paska od klamry i jednej klamry. Podejrzewam, że klamra pękła bo się odpieła i musiałem o coś zachaczyć. Tu trza powiedzieć, że klamry zapinają się z lekkim trudem i jak się je nieuważnie zapina to czasem potrafią się odpiąć. Wykręciły mi się też dwie śrubki od klamr same z siebie ale resztę potaktowałem klejem do gwintów i jak na razie trzymają

. Ceny pasków jak i klamr kształtują się na poziomie 10zł/szt więc nie tragedia