To ja się wypowiem z perspektywy niedzielnego pyrkacza

Mojego XTka kupiłem kilkanaście lat temu obutego w E07 i tak mi się ta opona spodobala, ze nigdy innych nie zalozylem. Zrzucalem je zawsze przy przebiegu rzedu 18-22k km i jeszcze cos by pojezdzily, no ale.....
Ja tam off roadu nienawidzę, wiec mi się taka oponka podobala, poza tym mieszkałem wówczas w Czechach i miałem tanie dojście do Mitasow, wiec w ogole nie było o czym mowic. Nie wyobrażam sobie taszczyć na motorze opony kilka tys. km, o kuzwa, lubie abstrakcje, no ale to jest po prostu dla mnie głupie :-)
Cieszy mnie, co sneer napisał - ze te oryginalne na NAT schodzą bardzo powoli. Na wiosne kupuje Afryke i pare tygodni później lece na Nordkapp (może Murmansk?), wiec już robie obliczenia