Witam - "synkowie" a Ja to sie załapie na to "egeszegedreunopodkiwanobalatonfurdemitting"

- ostatnio mam taką "domene", że tylko na jedną noc jadę więc dajcie info czy będziecie na miejscu już w czwartek

mnie akuratnie czwartkowa nocka pasi więc jeśli można to się z Wami napije z czwartku na piątek a z rańca wyskocze i na kolacje zakolam sie powoli "aborot" do domu. Muszę niestety pogodzic "piękne z pożytecznym" czyli życie na luzie z rodzinnym kieratem. Koniec konców moje pytanie jest takie: czy jak wpadne nad ten staw w czwartek 1 maja wieczorkiem to kogoś zastane

no i oczywiscie czy będzie jakiś pijący /o Ciebie Izi nie pytam bo po cholere potwierdzać udowodnioną teze/ - Ja to muszę się po takim "maratonie" i przed kolejnym /w końcu na wieczór w piatek znowu muszę być w "maśle"/ skutecznie sponiewierać!!
Czekam na info i pozdrawiam!!
A nie będzie Wam wstyd jak przykulam na starej i sponiewieranej przez życie 03 a w dodatku w ujeb... fersztalunku /pralka padła a "tarki" nigdzie żona znaleźć nie może/