Niestety zgadzam się z Tobą teddy-boy . Jednak samo szkolenie jest uporządkowane i napewno warte swoich pieniędzy. Oczywiście można zawsze ponarzekać na kwoty, ale zazwyczaj mają zapełnione terminy i nie sądzę by tylko przez bogatych posiadaczy GSów.
Ja przyjechałem swoim transalpem z 2002 i byłem obiektem nie zawsze wyrafinowanych żartów, jednak tak jak mówię, jeśli ktoś ma z tym problem - to jego problem
|