Dużym motocyklem nie nauczysz się poprawnie jeździć w terenie, masa, gabaryty i prawdopodobieństwa rozwalania nowej maszyny ograniczają. Trzeba zacząć od triala/enduro żeby móc następnie dużym śmigać.
Jeśli robisz na odwrót to nie wiele z tego wyjdzie, mając nawet najlepszego instruktora.
Dla jednych off Africą to Omulu, Pietrosul czy Erg Chebi, dla drugich szutrowa droga. Najlepsza opcja to jeździć z dobrymi zawodnikami, tylko że tacy nie bardzo chcą z początkującymi. Do traila wystarczy mały kawałek ziemi i bardzo dużo chęci, motywacji, bo to ciężki kawał roboty, litry potu żeby się nauczyć niby prostych rzeczy.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|