Siemka. Najpierw zapuściłem, odczekałem no i przekręciłem imbusa taka siła po księżycówie

. Potem rozciąłem od strony klocków i szczypcami urwałem trzpień przy samej dupie. Rozwierciłem, zostało tylko przegwintować, ale że zniszczyłem trzpień to lepiej pewnie kupić z trampka kompletne, a to zostanie na części. Wizualnie z trampiszcza 650 wygląda identycznie, 600 ma zamieniony miejscami odpowietrznik z przewodem hydraulicznym więc odpada. Jak ktoś ma wiedzę czy z 650 jest identyczny zacisk to niech się wypowie.