Temat się rozpłynął, jak resztki śniegu kończącej się zimy.
Nikt nie odpowiedział Adagiio - może ja spróbuję?
Cytat:
Nie ma chęci do spotkania ?
Nie ma nikogo żeby podjąć się zorganizowania czegoś dla reszty ?
Nie wierzę że wszyscy mają wyjebane żeby ogarnąć zlot jak za starych czasów ?
|
Prawda jest smutna

. Nikt o zdrowych zmysłach nie zorganizuje zlotu i weźmie na siebie odpowiedzialności.
Jeśli znajdziecie w śród nas bogatego człowieka, który po imprezie połozy właścicielowi ośrodka na stole 10 koła za wyrządzone straty i z uśmiechem powie do zobaczenia w przyszłym roku - to czemu nie?
Macie, znacie takiego sponsora?
To nie jest wątek o Białej. Biała jest taka, jaka jest - to historia. Ja też zaczynałem od Białej. Wtedy nawet jeszcze nie miałem XRV, a XL, a Izi chodził wśród żywych. Wspominam te czasy bardzo miło. Przy okazji wielki szacunek dla organizatorów, że im się jeszcze chce? Co by było bez Białej? Żadnego zlotu w całym roku?
Takie wielkie forum, najlepsze w swoim rodzaju! Po jednym dniu nieobecności licznik wyświetla ponad 100 nieczytanych postów!!! Jestem teraz jedną nogą na innym forum, gdzie tych postów jest tylko 4 (cztery)!!!
My jako WTA zrobiliśmy zlot wiosenny Wilga 2009, wydawało się wtedy, że były niepisane zasady, że każda społeczność z danego województwa będzie robiła rozpoczęcie. Upadło....
Pamiętam też taki zlot, którego nie chciałbym doświadczyć jako organizator i wymazać go z pamięci. W zakamarkach dysków twardych naszych komputerów są pewnie jeszcze te zdjęcia....Powyrywane kible gaśnice....ech nie chce do tego wracać.
Może też należałoby pochylić nad tym o czym napisał Stopa-uć
Cytat:
Pierwsze pytanie jest zawsze czy to motocykliści.
Oczywiście tłumaczyliśmy że inni-nasi koledzy wygladają lepiej niż my a i zachowuja się o niebo lepiej niż inni motocykliści (prawie nie piją,nie przeklinają i nie jeżdżą po ośrodku).
NIESTETY w większości przypadków słowo "motocykliści" kończyło rozmowę.
|
Dlaczego?
Imprezy typu "podlaski' czy inne umawiane wyjazdy nie maja nic z zlotem wspólnego.
Nie mam nic do tego jeśli komuś odpowiada słynne "sranie po iglakach" Trzeba i takie imprezy uszanować, ale czy to ma coś wspólnego z motocyklem XRV? Czy wszystkich stać na posiadanie dwóch trzech motocykli? Wstawiam fotkę chyba z ostatniego widzicie tam AT?
Sluza! Nie wiem czemu mnie odesłałeś do wiki? Może o to chodziło ci, że na jednym z podlaskich mało co sobie czarnuch nogi nie odrąbał i co? Traktować to w kategorii czarnego humoru? Nie wiem? Z całym szacunkiem o zlotach mogę pogawędzić. Specjalnie dla Ciebie wygrzebałem z szuflady (fotka) Byłeś na nim? Mógłbym tez zadać pytanie? Jak to się stało, że komuś za PRL-u chciało się wykonać kilkadziesiąt takich proporczyków z prawdziwej 4mm skóry? Byłem na różnych zlotach, a zaczynałem w latach, gdzie nie każdy miał aparat czarno biały.
Sami przez wiele lat organizowaliśmy zloty międzynarodowe Scorpion'a w latach 70' i cenna uwaga! Jeśli ktoś po kielichu chciał odpalać moto miał wyrwaną fajkę/fajki. Nie było do pomyślenia o odpalaniu jeżdżeniu! Czy nie można teraz na zlocie w recepcji zostawiać kluczyków? Jakiś wielki problem techniczny? Jeśli nie skutkowało to gościu szukał sobie nowych przyjaciół...
Mam nadzieję że te długie wywody wybaczycie mi na koniec zimy?
Taki mi chodziło po głowie....W Borach Tucholskich tyle zdewastowanych ośrodków. Może ktoś by się rozpytał. Można by zrobić zlot popracować tam na miejscu /pomóc i pokazać, że nie jesteśmy trędowaci.