Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.03.2018, 21:23   #122
wolly


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Łódź
Posty: 1,299
Motocykl: RD01
wolly jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 dni 22 godz 43 min 27 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Kazmir Zobacz post

Jeśli ktoś po kielichu chciał odpalać moto miał wyrwaną fajkę/fajki. Nie było do pomyślenia o odpalaniu jeżdżeniu! Czy nie można teraz na zlocie w recepcji zostawiać kluczyków? Jakiś wielki problem techniczny? Jeśli nie skutkowało to gościu szukał sobie nowych przyjaciół...

.
Kazimir a przypadkiem to nie były imprezy tylko i wyłącznie dla HD i członków klubu ( ten skórzany proporczyk. Kiedyś na zlot wystarczyła łąka woda bieżąca w strumyku lub jeziorze każdy spał w namiocie i była zajebista solidarność bo motocyklistów było mało (nie mówimy o listonoszach i dojeżdżających do pracy na moto ,choć to też motocykliści)1978 duża większość tego forum jeździła na rowerach/rowerkach
ALKOHOL jest dla ludzi ale odbiera niektórym rozum nawet tym na elitarnych zlotach
P.S. Na podlaskim zawsze byłem na AT i to na kołach reszta to pomówienia
wolly jest online   Odpowiedź z Cytowaniem